Zygmunt Krasiński, Listy do ojca
"Poezja przemienia wszystko w piękno; potęguje piękno tego, co jest najpiękniejsze, przydaje piękna rzeczom najbrzydszym, kojarzy zachwyt i przerażenie, zgryzotę i przyjemność, wieczność i przemienność, pod swoim lekkim jarzmem zmusza do zespolenia rzeczy będące ze sobą w zasadniczej sprzeczności. Przekształca wszystko, czego się dotknie [...]
Poeci zwani byli we wcześniejszych epokach świata prawodawcami czy też prorokami [...]. Poeta istotnie posiada i łączy w sobie obydwie te właściwości. [...] uczestniczy w tym, co wieczne, nieskończone, jedyne."
Percy Bysshe Shelley, Obrona poezji (1821), przeł. S. Kumor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co myślisz, co czujesz?